Święto Trzech Króli – Uroczystość Objawienia Pańskiego
W niecałe dwa tygodnie po Bożym Narodzeniu obchodzimy w piątek, 6. stycznia, święto Trzech Króli. Od dwóch lat jest to w Polsce dzień ustawowo wolny od pracy: zamknięte będą urzędy, szkoły i uczelnie, firmy oraz placówki handlowe.
- Uroczystość Objawienia Pańskiego, potocznie nazywana świętem Trzech Króli, to jedna z najważniejszych i najstarszych uroczystości w Kościele rzymsko-katolickim – mówi ks. Marian Mieczkowski, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Łomży. - Na przestrzeni wieków historii chrześcijaństwa zdominowało ją skalą obchodów Boże Narodzenie, ale to Trzech Króli przypomina nam, że Mesjasz przyszedł do wszystkich narodów. O Betlejem opowiada dużo kolęd, a tymczasem to uroczystość Objawienia Pańskiego jest liturgicznie donioślejsza.
W kościołach msze św. będą odprawiane według porządku niedzielnego; w Katedrze o godz.: 7., 8.30, 10., 12., 16. i 18. Podczas mszy święcone będą kreda i kadzidło. Kredą wierni napiszą na drzwiach mieszkań i domów inicjały królów: Kacper, Melchior, Baltazar – K + M + B 2012. Kadzidło spalą, podtrzymując tradycję ojców i dając świadectwo wiary, że w ich rodzinach modlitwa codziennie wznosi się jak dym kadzidlany.
„Mędrcy świata, monarchowie, gdzie spiesznie dążycie? Powiedzcież nam, Trzej Królowie, chcecie widzieć Dziecię...?” - te słowa kolędy z około 1870 r. przypominają nam, że królowie – ale w innych ujęciach także magowie bądź astrologowie – przybyli, aby złożyć pokłon Nowonarodzonemu Jezusowi.
- W Biblii nie jest napisane, ilu ich było: może dwóch, a może dwunastu – dodaje ks. Marian. - Utrwaliła się tradycja, że trzech, bo o trzech darach jest mowa w ewangelii według św. Mateusza. Mędrcy mieli dopiero później nadane imiona, prawdopodobnie greckie. Przynieśli w darze złoto, kadzidło i mirrę. Dary te symbolizowały królewskość Mesjasza, Jego najwyższe kapłaństwo i zapowiedź męczeńskiej śmierci dla naszego zbawienia.
Mirosław R. Derewońko
