Sztuka i smaki Bułgarii u Żivkowej
„Cudowny świat Krystju Todorova – Keca” to tytuł wystawy malarstwa, cenionego w ojczyźnie i w Europie, bułgarskiego malarza, którą można oglądać w Galerii Żivkowa w Łomży. Wystawę przygotowano we współpracy z Bułgarskim Instytutem Kultury w Warszawie, a Łomża jest trzecim miastem w Polsce gdzie jest pokazywana. Otwarcie wystawy było pretekstem do zorganizowania „niedzieli bułgarskiej”. U Żivkowej były książki znanego bułgarskiego pisarza, była bałkańska muzyka oraz tradycyjne potrawy bułgarskiej kuchni.
– Malarstwo Todorova – Keca jest współczesne i bardzo mi bliskie, ponieważ przedstawia na obrazach swój cudowny świat - mówi właścicielka galerii, Ivayla Żivkowa.
Ale podziwianie wiszących na ścianach galerii obrazów bułgarskiego artysty, odbywało się w prawdziwie bułgarskim klimacie. Gościom pobyt umilali muzycy z polsko–bułgarskiego zespołu Sarakina - Jacek Grekow zagrał na dudach, zaś Jan Mlejnek akompaniował mu na tamburze – czterostrunowym, podobnym do buzuki, bardzo popularnym w Bułgarii instrumencie.
Była też degustacja bułgarskich przysmaków, przygotowanych we współpracy z Restauracją „Retro”.
- Na stół trafiły różne potrawy – mówi Ivayla Żivkowa. - Skoncentrowałam się na banicy – to jest takie kruche ciasto – jedno z serem, drugie z porami. Do tego tradycyjna szopska sałatka, sałatka ziemniaczana, sałatka fasolowa, pieczona papryka, pieczony bakłażan, ale w postaci pasty, gołąbki w liściach winogron i zupa fasolowa.
U Żivkowej można było zrównież apoznać się z twórczością bułgarskiego pisarza Angela Wagensteina, autora trylogii „Pięcioksiąg Izaaka”, opowiadającej o losach dwóch Żydów – rabina i krawca - mieszkańców małego miasteczka na granicy polsko–ukraińskiej, w czasach obu wojen światowych.
- Autor tych książek jest unikalnym człowiekiem - mówi tłumaczka jego książek na język polski, Kamelia Minczewa-Gospodarek. - Poza książkami napisał ponad 50 scenariuszy do różnych filmów, jest też reżyserem. Jego najbardziej charakterystyczną cechą jest to, że kocha ludzi.
I tak bogate spotkanie spodobało się łomżanom, którzy w niedzielne popołudnie odwiedzili Galerię Żivkowa.
– Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że w Łomży jest takie zainteresowanie naszą kulturą i sztuką – ocenia Michaela Todorova - dyrektor Bułgarskiego Instytutu Kultury w Warszawie.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Marek Maliszewski, Elżbieta Piasecka Chamryk