Skarby wokół Muzeum
Kończy się pierwszy etap nadzoru archeologicznego nad pracami ziemnymi wokół remontowanego budynku Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży. Wraz z ziemią z wykopów wyciągane były „skarby”, które w hałdach ziemi, z grabiami w rękach odszukiwali pracownicy muzeum. Co prawda monet czy drogocennych klejnotów nie znaleziono, ale ziemia wokół budynku dawnej szkoły skrywała np. bardzo ciekawe fragmenty ceramiki.
W trakcie trwających z przerwami do września prac pozyskano kilka tysięcy większych i mniejszych fragmentów naczyń glinianych: garnków, dzbanów, mis, talerzy, pucharków, trójnożnych tygielków oraz wielu odmian kafli: tzw. miskowych, garnkowych, płytowych także bogato zdobionych ornamentami roślinnymi i geometrycznymi oraz zwieńczeń pieców. Pracownicy Muzeum zwracają uwagę na odnaleziono delikatne wyroby szklane, zwłaszcza butelki, które po wyjęciu z długotrwałego ukrycia w ziemi nabrały tęczowych barw. W XVIII w wyprodukowano ich bardzo dużo, gdy okazało się, że płyny w szkle przechowują się lepiej niż w naczyniach z innych tworzyw. W cylindrycznych butelkach szczególną uwagę przyciąga mocno wypchnięty stożek na środku dna, wysokości kilku centymetrów - takie wypukłości stosowano po to, aby winny osad opadał na sam spód. Butelek o zróżnicowanych formach używano wówczas nie tylko do win - służyły także do piwa, wódek oraz wód mineralnych i leków.
Postronni obserwatorzy wykopalisk wokół Muzeum żywo komentują inwencję dawnych rzemieślników łomżyńskich w doborze odpowiedniego wykończenia: kształtu, ornamentów, zdobień - dzięki czemu przedmioty codziennego użytku nadal cieszą oczy.
Prace archeologiczne mają być kontynuowane w przyszłym roku.