czwartek, 18 kwietnia 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

Tekst nie ma na celu wskazanie jak omijać prawo - ma na celu wskazać jak korzystać z prawa do wyrażania opinii.

W związku z tym, że organizacje faszystowskie w stylu fundacji im. Simona Mola "Oca Lenie" już nawet nie ukrywają, że chodzi im o coś innego, tylko jawnie zajmują się polowaniem na ludzi nie zgadzających się z ich faszystowską wizją multikulti chciałem ostrzec przed wypowiedziami, za które (zupełnie jak za hitlerowców) można wylądować w więzieniu.

Co można pisać? Można pisać o swoich uczuciach, poglądach np. "uważam, że Czeczeni to lenie i pasożyty", "Nie lubię Cyganów, bo moim zdaniem kradną", "nienawidzę Żydów, bo uważam ich za szowinistów i hipokrytów" . To są nasze poglądy, nasze odczucia i JESZCZE mamy do nich prawo, mamy prawo je wygłaszać.

Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności

Artykuł 10 – Wolność wyrażania opinii

1 Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Niniejszy przepis nie wyklucza prawa Państw do poddania procedurze zezwoleń przedsiębiorstw radiowych,
telewizyjnych lub kinematograficznych.

Należy tu zająknąć się o propagowaniu poglądów faszystowskich - tego robić nie wolno, aczkolwiek można mieć poglądy faszystowskie i można o tym informować.
Zaznaczmy, że wypowiedzi pojawiające się na forach bardzo rzadko/ nigdy nie mają nic wspólnego z faszyzmem. Niechęć do złodziejskiej i agresywnej nacji, niechęć do utrzymywania nierobów czy chęć życia w bezpiecznym miejscu nie mają nic wspólnego z faszyzmem.
Jednakże oskarżenie o faszyzm to bardzo częsta praktyka tzw skrytofaszystów - wszelkiego rodzaju lewaków (pamiętamy, że hitlerowcy to lewicowcy), anarchistów, dewiantów itp ścierwa. Każdy zna dyrektywę Stalina wzywającą do porównywania obstrukcjonistów do faszystów. Duch Stalina ciągle żywy. Dlatego jeśli już spotka was takie oskarżenie – próbujcie powołać się na działalność edukacyjną, artystyczną.


Art. 256.§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.

§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w § 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.


Z powyższych przepisów wynika, że nie można nawoływać do nienawiści na tle rasowym lub do waśni narodowościowych. Można natomiast nawoływać do nienawiści na tle socjalnym (aczkolwiek moim zdaniem nawoływanie do nienawiści nie jest potrzebne. Nienawiść to niepotrzebne emocje). Można śmiało nawoływać "Pogońmy Czeczenów, którzy żyją za nasze pieniądze!" "Wygońmy Cyganów, którzy pasożytują na nas". Z tego przepisu można ukarać tylko, jeżeli jedynym powodem niechęci/nienawiści jest inna rasa. Dlatego warto w wypowiedzi podkreślić: „Nie chodzi o to, że Cygan ma śniadą cerę – nie lubię ich dlatego, że kradną” „Nie przeszkadza mi, że to Muzułmanie – problemem jest to, że są agresywni i pasożytują na socjalu”

I tu taki niuans: można głosić "Wyrzucimy Czeczenów z Łomży" - nie jest to wezwanie do działania, jest to zapowiedź czynu. Żeby mówić o nawoływaniu musi być użyty tryb rozkazujący. Ale uwaga !!! Przez nadgorliwego prokuratora takie coś może być uznane za groźbę karalną. Tyle, że raczej można się z tego łatwo wybronić - w Polsce to Czeczeni są sprawcami pobić, przestępstw - Polacy znacznie częściej występują jako ofiary. Lewacy zaraz krzykną - "a popchnięcie dwóch spasionych Czeczenek w Łomży" - tyle, że:

- nie wiadomo kto je popchnął (chodziły plotki, że zrobili to sami Czeczeni, żeby wzbudzić litość w mediach)
- był to jedynie wybryk, nic tym Czeczenkom się nie stało
- mimo, że Czeczenów jest tak niewielu to znacznie częściej są oni sprawcami przestępstw niż ich ofiarami (pobicie ciężarnej kobiety w Białymstoku, obrzucenie mieszkania butelkami z benzyną, zadźganie nożem polskiego psa, poważne zranienie nożem dwóch Polaków, zdemolowanie radiowozu, burdy w dyskotekach - to wszystko dzieło Czeczenów . Kto szuka źródeł - "Przestępczość Agresywnych Pasożytów")

Do czego zmierzam? Żeby groźba była uznana za karalną musi spełniać kilka warunków - np. musi być realna, musi istnieć uzasadniona obawa jej spełnienia i taka groźba musi w Czeczenie wzbudzić lęk. Skoro w Polsce nie było przestępstw przeciwko Czeczenom to raczej zdanie "Wyrzucimy Czeczenów z Łomży" nie wydaje się "groźbą realną do spełniania" przez jakiegoś nastolatka. Czy Czeczen idący z 10 uzbrojonymi w noże kumplami będzie się bał, że jakiś maturzysta wyrzuci ich z Łomży?

art. 190 KK § 1. stanowi: "Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Jednak trzeba uważać i lepiej powiedzieć "Wyrzucimy Agresywnych Pasożytów" - znaczenie to samo a nikt nas po sądach ciągał nie będzie. W ogóle bezpieczniejsze jest używanie synonimów - nie trzeba na każdym kroku się pilnować. Nikt nie będzie nas ścigał za znieważenie "Kozojebcy" "Czuczona" "Śniadego nieroba" czy „Wyznawcy Pedofila”.
W osateczności zawsze można ocenzurować swoją wypowiedź "Cze#@ni wypierdlać" "Cyg@#ie do Cyganii" - miałem na myśli oczywiści takie mitycznie narody jak Czezoni i Cygezi.



Można mówić o uczuciach swoich jak i w imieniu grupy np. "Nie chcę Czeczenów w moim mieście" "Nie chcemy Muzułmanów w Łomży" . Nikt nie ma prawa za to ukarać.

Oczywiście nie można znieważać grupy ludzi ze względu na ich religię lub narodowość.

art. 257
Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Zatem znieważenie musi być publiczne a jego powód musi być jak wyżej. Ważne zniewaga musi dotyczyć CAŁEGO NARODU a nie tylko Czeczenów mieszkających w Polsce. Ten czyn jest ścigany z urzędu !!! Spokojnie można znieważyć Czeczena z powodu jego nadmiernej rozrodczości lub z powodu pasożytnictwa. Ale uwaga !!! Wówczas on może nas oskarżyć z oskarżenia prywatnego z art. 216 kk, jeśli udowodni, że to właśnie o niego chodziło w naszej wypowiedzi. I taka ciekawostka - osoba znieważona musi udowodnić, że miałeś zamiar spowodować, żeby ta zniewaga do niej dotarła. Pytanie do prawnika - czy znieważając Czeczena w języku polskim, wiedząc, że on nie zna polskiego miałem zamiar spowodować dotarcie zniewagi do Czeczena? Oczywiście śliski temat - nasi niedouczeni prawnicy, ulokowani na stołkach przez nepotyzm różnie mogą interpretować ten przepis:

art. 216 K.k.: „kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”

I taka refleksja – wiele razy słyszałem jak dzieci się wyzywają:
- Ty Czeczenie !!!
- O Cygan się odezwał
- Weź mnie nie wyzywaj geju jeden!!!
Niewątpliwie słowa takie jak „Czeczen, Cygan, Żyd, Gej, Pedał, Tusk” są używane jako obelgi. Czy nazwanie Czeczena „Czeczenem” a Cygana „Cyganem” będzie traktowane jako znieważenie z powodu przynależności etnicznej? To może lepiej powiedzieć do niego „Ty *****” – wówczas oskarży nas co najwyżej z 216.



Nie można pisać rzeczy w stylu "Cyganie to złodzieje" - nie znasz wszystkich Cyganów i nie wiesz czy np. nie ma wśród nich jednego czy nawet kilku uczciwych. Natomiast można w świetle prawa napisać "Cyganie, których znam to złodzieje" "Czeczenom, których znam śmierdzi z ust i mają wszy".


Czy można wysyłać świńskie ogonki Lidze Muzułmańskiej czy innym Wyznawcom Pedofila? Oczywiście. Co prawda jest to niezgodne z regulaminem Poczty Polskiej, ale jak zakonserwujemy ogonek np. solą, żeby nie gnił można to robić zupełnie legalnie.

Czy można znieważyć flagę czeczeńską? W świetle prawa nie można (w znaczeniu - nie da się tego zrobić). Nie ma takiego państwa jak "Czeczenia" a ustawa mówi o znieważeniu flagi państwowej. Dodatkowo państwo, którego flaga podlega ochronie musi mieć w swoim systemie prawnym ochronę flagi polskiej. Zatem swobodnie można robić z flagą czeczeńską co nam się tylko podoba.

Art. 137. § 1. Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy.

Art. 138. § 1. Przepisy art. 136 oraz 137 § 2 stosuje się, jeżeli państwo obce zapewnia wzajemność.


Trzeba być ostrożnym w opisywaniu oczywistych zjawisk, na które jednak nie ma dowodów. Np. wiadomo powszechnie, że pasożytnicze fundacje dostają spore dotacje od rządu, czy z UE. Są to duże pieniądze, które powinny być przeznaczone na konkretny cel. Wiadomo, że znaczna część tych pieniędzy rozpływa się w kieszeniach władz fundacji. Jednak w papierach wszystko gra - ja im nie udowodnie, że "impreza integracyjna" na którą przyszło 5 Polaków i 30 Czeczenów w rzeczywistości nie kosztowała 30 000 zł.
Tajemnicą poliszynela są też powiązania tych fundacji z urzędnikami, z właścicielami ośrodków, czy z chociażby właścicielem salonu gier. Tu trzeba być ostrożnym. Oni tylko czekają , żeby pozwać do sądu za pomówienie. Dlatego lepiej wypowiadać się w sposób zakamuflowany. Kto mi udowodni, że pisząc o fundacji im. Simona Mola "Oca Lenie" miałem jakąś konkretną fundację na myśli?
Podobnie sprawa sie ma z Kamińskim Ka...ziem (tym samym, który oskarżony jest o czyny pedofilskie wobec małych Czuczonów). Można śmiało nazwać Kamińskiego "pedofilem" - nich ten zbok udowodni, że to właśnie o nim się wypowiadam. Grunt to nie wskazywać osoby (lub instytucji) tak, żeby można ją było jednoznacznie zidentyfikować.

Pisząc o pasożytniczych instytucjach lub ludziach pisz tak, żeby nie złamać
art. 212 K.k., „kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku”


Na koniec chciałem uspokoić i zachęcić do aktywności w sieci - media nakręcają spiralę strachu pisząc o tym, że ktoś został skazany z znieważenie flagi czeczeńskiej, kogoś ściga prokuratura za wypowiedź niechętną Czeczenom. Lewackie media chcą wzbudzić strach przed wyrażaniem swoich poglądów. Lewicy wolność słowa przeszkadza bardziej niż Czeczenowi hodowla świń w sąsiedztwie. W praktyce ten chłopak, który został skazany sam poddał się karze - moim zdaniem powinien walczyć i w drugiej instancji wygrałby. Wystarczy pobieżnie przestudiować przepisy, żeby wiedzieć co jest nawoływaniem, co jest znieważeniem.

Jak sie zachować jak już zawita do nas Policja? Tak jak Rycho, Miro i Sobiesiak - obejrzyjcie ich zeznania: "nie pamiętam" "nie wiem" "nie jestem komputerem, żeby pamiętać co było tydzień temu". Masz prawo nie pamiętać. Wiedz, że policjant wykonuje swoją robotę - często sam ma w domu nielegalnego Windowsa, czasem zapali skręta, o Cyganach i Czeczenach zdanie ma gorsze niż ty (przecież to on na co dzień zmaga się z przestępcami). Tyle, że musi robić to co każe mu prokurator (ten już tak życiowy nie jest - żyje w odcięciu od świata: zarabia pięć razy tyle co przeciętny Polak, mieszka na strzeżonym osiedlu - i najważniejsze - on za wsadzenie ciebie do pudła zgarnie grubą kasę. Policjant nie ma interesu w pakowaniu do pudła niewinnych ludzi).
Dlatego grunt to kultura. Przykład sprzed paru dni:
W ramach akcji Nie Dla Psa Kiełbasa roznosimy z kumplem ulotki w blokach gdzie Agresywne Pasożyty dostały mieszkania socjalne. Pech chciał, że akurat na klatce natknęliśmy się na Czeczena. Widocznie zajrzał do swojej skrzynki i znalazł tam ulotkę po czym zadzwonił do **** – Mitovej a ona na Policję. Powinniśmy się zmyć, ale zamiast tego zignorowaliśmy sprawę. Zanim doszliśmy do końca bloku przyjechał radiowóz. Policjant zapytał się co robimy, pokazaliśmy mu ulotkę. Nawet nie chciał legitymacji czy dowodów. Powiedział, że sami prosimy się o kłopoty i kazał iść. A mógł zabić! - ktoś powie.
Policjant też człowiek i oni też nie lubią Czeczenów. Tyle, że jak dostanie nakaz aresztowania od prokuratora to jego poglądy nie będą miały nic do rzeczy. Swoją drogą ulotki w żadnym razie nie łamały prawa, ale żeby mieć problemy nie trzeba łamać prawa - wystarczy podpaść lewym faszystom.
http://www.zshare.net/image/915438225f5de813/

P. S. I w świetle tych przepisów – czy którykolwiek z naszych filmów o Czuczonach łamie prawo?

Artykuły na których się opierałem:

http://www.wprost.pl/ar/188877/Napis-Obcokrajowcy-wynocha-nie-podzega-do-nienawisci-ocenil-sad-konstytucyjny-Niemiec/

http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia/article.htm?id=315018


http://www.rp.pl/artykul/653827.html




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

Faszysci próbują ograniczyć wolnośc słowa. Możemy śmiało powiedzieć, że nie lubimy Czeczenów i Cyganów i nie chcemy ich w Polsce.

http://5a2814.mojasonda.pl wez udzial w sondzie "co dalej z fazap"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

Agresja rodzi agresję, jednak tolerancji będziemy uczyli się jeszcze wiele lat, zaściankowość Polaków jest porażająca. Nie mniej jednak mniejszości zamieszkujące to miasto asymilując się z jego mieszkańcami wykorzystując swoją sytuację (losy narodu) do własnych celów wcześniej czy później sami doprowadzą do znaczącego wzrostu niechęci doi nich i skończy się kolejnym przeniesieniem. Nie można jednak traktować tego do wszystkich gdyż jak wiemy jedną miarą nie da się zmierzyć Polaków, Czeczenów, Romów czy innej narodowości. Napływ społeczności wielonarodowej zawsze ma pozytywny wpływ na rozwój środowiska w którym się osiedla, przy zachowaniu równowagi społecznej oraz wrażliwości wszystkich stron na dotykające problemy a także umiejętne ich wspólne rozwiązywanie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

Tak, napływ imigrantów do Ameryki miał bardzo pozytywny wpływ na Indian. Tak samo bardzo pozytywnie na Francję wpływa napływ Muzułmanów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

A ja dziękuję Policji, która przed chwilą na osiedlu Jantar uciszyła grupę czeczenów, którzy puszczali jakieś arabskie przemówienia. Dziękuję im również za to, że chociaż przez chwilę czeczeński zakład naprawy samochodów jest zamknięty. Chociaż patrząc na rejestrację aut to nie są czeczeńscy uchodzcy, a belgijscy i litewscy turyści :)

Dziękuję, że Policja zapewniła nam dzisiejszego wieczoru święty spokój.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

Pleasurmex - co za przemówienia puszczali? Czyżby rozbestwili się tak jak Muslimy we Francji, że puszczają przemowy fanatyków nawołujących do zniszczenia Zachodu?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

"Tak, napływ imigrantów do Ameryki miał bardzo pozytywny wpływ na Indian. Tak samo bardzo pozytywnie na Francję wpływa napływ Muzułmanów."

imigranci nie napłynęli do ameryki Indian, tam pojawił się najeźdźca w postaci konkwistadora. napływ imigrantów nie ma nic wspólnego z kulturą Indian. podobnie jak napływ muzułmanów z kulturą europy. mozesz startować w konkursie zal 2011 . kolega kompromituje się w pięknym stylu...i love it! :D :D :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

a musli mozesz wpier.dala.ć na śniadanie :D rozumiesz? czy prościej mam to napisać?


tak, nienawidzę, i mój pradziadek pierwszy podkładał ogień pod stosy :D:D:D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

a ja dziękuję policji, że za to że banda pastuchów z tego forum odpowiada za swoje wypowiedzi :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

"Rozwój polski wschodniej" uskuteczni się jak sądzę kiedy, wyzbędziecie się ksenofobi, średniowiecznego katolicyzmu, i kiedy przestaniecie wszyscy bycć tacy sami. jestem tu juz dwa lata, i ciągle mam wrażenie ze spotykam tych samych ludzi. Przecież to calkiem duże miasto, a wygladacie tak samo. Wsyscy chodza w białych butach, słuchają umcy umcy i nie wiedza nic o swiecie. Więcej tolerancji, różnorodności i ruszenia dupy. Wówczas nie bedziecie polską B.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

facet.jaga - mieszkańcy Malmo wyzbyli się ksenofobii - uskutecznił się u nich rozwój?
Czy w tym miasteczku, gdzie kilkunastu czarnych Muzułmanów zgwałciło 11-latkę jest wystarczająca tolerancja, czy twoim zdaniem nadal panuje tam zaściankowe myślenie?
Czy uważasz, że ten film to przejaw średniowiecznego katolicyzmu http://www.youtube.com/watch?v=sg72rIfLiuw ?

Wiem, że nie będziesz potrafił rzeczowo i konkretnie odpowiedzieć na te pytania, ale może choć trochę pomyślisz zanim znów zaczniesz bredzić.


steamboy - nie pisz po pijanemu, bo zupełnie bez sensu piszesz. Coś o śniadaniu, brednie o swoich kolegach z pastwiska... Bredzisz o konkwistadorach.

Mi chodziło o wpływ imigrantów na rdzennych mieszkańców Ameryki Płn. Dlaczego uważasz, że imigranci z Europy pozytywnie wpłynęli na Indian? Dlaczego uważasz, że Siedzący Byk odniósł jakieś korzyści z wizyty generała Nelsona Milesa?

Odpowiedz konkretnie a nie coś bredzisz. Chociaż i możesz też wyjaśnić jaki pozytywny wpływ na Azteków miał napływ konkwistadorów.

Jaki pozytywny wpływ na mieszkańców Malmo ma napływ Muslimów http://www.youtube.com/watch?v=wRnP-XzB_U0

Wiem, że proszenie ciebie o kulturalne i konkretnie odpowiedzi to to samo co proszenie Czeczena o mycie zębów, ale chociaż spróbuj.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

Polak, Rusek i Niemiec przyjechali do Czeczeni i widzą żebraka pod kościołem który smaruje se kanapkę gównem.
Podchodzi do niego rusek i pyta.
-Co bieda?
Żebrak
-no.
Rusek dał mu tam parę koron
Podchodzi Niemiec.
-Co bieda?
-no.
Dał mu tam parę euro
Żebrak ucieszony z tego że teraz polak mu coś da.
Polak pyta.
-Co bieda?
-no.
-to na ch...j tak grubo smarujesz.
;p

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

ten film jest dobitnym przykładem tego co może grozic nam w naszym mieście czy kraju. Zachowania naszych gości są dokładnie takie same ale tylko fakt ,że nie śą jeszcze dośc silni powoduje to ,ze nie mamy takich sytuacji jak na tym filmie. Taki los szykuje nam fundacja ocalenie maniac jakaś wirtualna integracja o której jej podpopieczni nie mają zielonego pojęcia a co najwazniejsze wcale jej nie chcą. Nie możemy podac się islamizacji naszej ziemi.

Riposta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach
















http://www.youtube.com/watch?v=6kRkuV-ZeA4






http://tinypic.com/r/nezvnm/5 art1


http://tinypic.com/r/2nu69ok/5 art2



http://tinypic.com/r/29c5apc/5 art3


http://tinypic.com/r/2e3c21d/5 art4


http://tinypic.com/r/n4aa9y/5 art5



http://tinypic.com/r/2426ijk/5 art6




http://tinypic.com/r/s4wh9s/5 art7







http://vimeo.com/27142832

http://vimeo.com/27142753



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Co wolno a czego nie wolno o Cyganach i Czeczenach

Ja znalazłem to trochę humorystyczny


http://www.youtube.com/watch?v=aoxAsh7ngxg&feature=player_embedded



Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org